SwiftKill - 2008-05-11 19:48:28

Puka Blondynka do domu Blondynki.
Blondynka przestraszona pyta:
K..kto tam?
Ja.
Ja?!

Jedna Blondynka dzwoni do drugiej:
-Cześć to ty?
-Nie,to ja.
-A to przepraszam,pomyłka.

Podchodzi blondynka do informacji PKP:
-Przepraszam,jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
-Chwileczkę..
-Dziękuję!!

Brunetka i Blondynka znalazły 3 granaty ręczne i postanowiły,że lepiej będzie,jeżeli zabiorą je na posterunek policji.
-A co,jeśli jeden nam wybuchnie,zanim tam dotrzemy? - pyta nagle Brunetka.
-Nie martw się - mówi blondynka - Skłamiemy i powiemy,że znalazłyśmy tylko dwa.

Wpada blondynka do fryzjera i woła:
-Proszę mnie ostrzyc,ale nie może mi pan ściągnąć empetrójki,bo umrę!!
Fryzjer strzyże,ale w pewnym momencie strąca słuchawki. Blondynka umiera.
Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
-Wdech,wydech,wdech,wydech..

To na tyle xD

www.informatykaiekonometria.pun.pl www.kwadratowadolina.pun.pl www.bia.pun.pl www.kielich.pun.pl www.di.pun.pl